Mam ciotkę która jest stara, zwariowana i wspaniała.
Do każdej swojej aktywności wciąga mnie za uszy i dziwi się, że nie zawsze mam ochotę i czas za nią podążać.
Ale gdy raz pokazała mi stronkę, gdzie gromadzi różne opowiastki - to teraz często tam wchodzę i czytam.
W tym miejscu będę pisał lub wklejał gromadzone przez nią opowieści.
Warto się zastanowić nad ich ukrytym przesłaniem...
Do każdej swojej aktywności wciąga mnie za uszy i dziwi się, że nie zawsze mam ochotę i czas za nią podążać.
Ale gdy raz pokazała mi stronkę, gdzie gromadzi różne opowiastki - to teraz często tam wchodzę i czytam.
W tym miejscu będę pisał lub wklejał gromadzone przez nią opowieści.
Warto się zastanowić nad ich ukrytym przesłaniem...
sobota, 11 lipca 2015
61- Co we mnie mieszka..?
- Dzień dobry, czy to pani chce wynająć pokój wewnątrz siebie? Szukam lokum i jestem zainteresowany.
- Tak, proszę wejść. To są pana nowi sąsiedzi.
W pokoju po prawej mieszka mały, przerażony, zapędzony w kąt kłębuszek szczęścia.
Proszę uważać przechodząc przez korytarz – na podłodze walają się odłamki rozbitej nadziei.
- A dlaczego wanna jest wypełniona lodem?
- Leży w niej dusza. Lód spowalnia proces rozkładu...
A oto pokój, który chcę wynająć.
Zwolnił się całkiem niedawno.
- A kto w nim mieszkał?
- Marzenie.
Po Pierwsze Ludzie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz